Wczorajszemu spotkaniu Vedic Art towarzyszyły rozmowy na temat postanowień noworocznych i ich praktycznej realizacji.
Często jest tak, że mamy jakiś pomysł, cel postrzegamy go jako stan pożądany, wartościowy, cenny… Podejmujemy wtedy, w naszym subiektywnym przekonaniu odpowiednie działania, czasami potrzebujemy dodatkowych bodźców, podtrzymujących motywację w dążeniu do…. I w końcu dochodzimy do tego punktu, momentu który w naszym odczuciu jawił się być, tym najważniejszym do którego zmierzaliśmy, od którego warunkowaliśmy kolejne swoje wybory, stany emocjonalne, poczucie swojej wartości, sprawczości…
Co się dzieje dalej?
W przypadku takiego schematu często dochodzi to tego, że ciągle pozostajemy gdzieś w przyszłości, warunkujemy jakość swojego funkcjonowania od czegoś, lub kogoś. Takie podejście tworzy świat iluzji, ponieważ nie doświadczamy teraźniejszości teraz pozostając w ciągłym stanie warunkowania.
Jednak, jak zawsze możemy dokonać wyboru i zacząć się cieszyć, tym czym chce nas obdarować teraźniejszość. Ona cały czas podsuwa nam różne szanse, możliwości tylko my czasami nie widzimy tego, albo za wszelką cenę robimy wszystko żeby ich nie zobaczyć. Uważność sprawia, że lepiej zaczynamy rozumieć siebie w otaczającej rzeczywistości. Szczęście jest właśnie teraz, w każdej godzinie, minucie, sekundzie…
W przypadku wszelkiego rodzaju postanowień warto pamiętać, o tym że każda rzecz którą robimy wbrew sobie np. zabraniamy sobie całkowicie czegoś jeść, co bardzo lubimy sprawia, że zaczynamy siebie karać, źle o sobie myśleć. Z rzeczywistością jest tak, że ona jest taka jest, dopiero nasze myśli na jej temat czynią ją dobrą lub złą. Stąd naprawdę czasem warto zrezygnować z bycia katem dla siebie i pozwolić sobie na coś, co kochamy, lubimy, ponieważ od naszego nastawienia w dużej mierze zależy to, czy nam to zaszkodzi lub nie.
Zapominamy, o tym że „porażka” jest elementem sukcesu. Dzięki potknięciom w drodze do realizacji do celów, możemy skorygować swoje działania, zweryfikować ich aktualność i dzięki nim rozwijać się.
Często okazuje się, że droga do celu jest ważniejsza niż sam cel.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku i wielu małych i dużych sukcesów.